wtorek, 26 października 2010

Na tyłach 2009/2010 vol.2 (2009/2010 season background vol.2)

Ubiegły sezon był bardzo ubogi w śnieg. Grudzień, podczas które zazwyczaj się rozkręcam, był miesiącem poszukiwań śniegu.

Pierwsze zdjęcie powstało podczas obopólnych prób. Mancza, mój fotograf próbowała nową lampę i szkło, więc atakowałem nawis we wczesnych porach. Ja z kolei uczyłem się butter'ów. Sztukę tę nawet szybko opanowałem, mogąc po kilku próbach swobodnie odjechać.



Jednak ostateczny efekt troszeczkę mnie rozczarował. Niestety trick ten jest najbardziej efektowny dla samego rider'a oraz na pewno świetny do filmów, mniej ciekawie wychodzi na zdjęciach.

Drugie zdjęcie powstało niedaleko Vinea Domini gdzie spędzaliśmy święta. Śniegu tam było więcej jak u nas, zbudowałem więc kicker nieopodal drzewa, by przelatując obok uderzyć w nie tail'ami.



Podczas jednej z prób obrałem zły kąt i uderzyłem centralnie w modrzew, odbijając się od niego i lądując.


On first pic Mancza try new light lamp and lens, Me try a butter from cornice. Think better effect is on movie or for rider himself, than photographers. Second one is a backyard of Vinea Domini, where we spent a Christmas.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz