No i doczekaliśmy się. Na Kasprowym Wierchu spadł śnieg i pokrywa zanotowana rano wynosiła 40cm. Ciągły opad rychło zwiastuje pojawienie się narciarzy. Jednak jutro zamiast z nartami, udam się w celu ustalenia planów filmowych na nadchodzący sezon. Dla wszystkich złaknionych a nie mogących jeszcze wyskoczyć na narty, mam fotkę całkiem aktualną, sprzed kilku minut. Enjoy!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz