W trakcie krajoznawczych wycieczek, zdarza mi się wykorzystać chwilę na niewinne zabawy z moim Go Pro by uzyskać ciekawy efekt. Poniżej zdjęcie wykonane podczas puszczania "kaczki" gdzie za kamień posłużyła kamera.

Z kolei niewątpliwą zaletą jest potrzeba spojrzenia na miejscowości z punktu widzenia turysty. Zawsze pędząc w góry na akcję, nie było czasu na spacerowanie i oglądanie miejscowości. Teraz, gdy wręcz muszę to robić, zauważam zupełnie inną perspektywę.
Tak jak ten kościółek w Smokowcu, osaczany przez ciemne chmury. Zazwyczaj w takich sytuacjach uciekam by nie zmoknąć lub zawracam z akcji, teraz mogłem oczekiwać na rozwinięcie sytuacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz